Nasza przygoda z Izraelem i jego kulturą rozpoczęła się już w grudniu, gdy do Dzierżoniowa, a dokładniej do naszej szkoły, przyjechali uczniowie z Hebrew Reali School. W ramach rewanżu zostaliśmy zaproszeni na drugi koniec świata do Izraela. Po wielu miesiącach mozolnych prób uzgodnienia wszystkich szczegółów wyjazdu, 3 kwietnia byłyśmy w drodze. Cała podróż w jedną stronę trwała 26h. Jechałyśmy każdą możliwą formą komunikacji: samochodem, autobusem, metrem, pociągiem i samolotem. Klimat i atmosfera tego kraju zdecydowanie przypadły nam do gustu; no cóż, gdy wyjeżdżałyśmy z Polski, na ulicach był śnieg, a tam + 25 stopni! Zostałyśmy bardzo czule przywitane przez naszych izraelskich przyjaciół, co oznaczało przekrzykiwanie się, rzucanie się sobie w ramiona oraz ogrom pytań z obu stron. Zmęczenia już nie czułyśmy. Podczas pobytu mieszkałyśmy w domach uczniów Hebrew Reali School. Wszystkie trafiłyśmy do wspaniałych rodzin, otwartych i gościnnych, ludzi o ciekawych obyczajach i kulturze. Zapewnili nam szereg rozrywek. Nie było czasu na plażowanie, gdyż Izrael jest zbyt piękny, aby oglądać tam wyłącznie plażę. Trafiłyśmy do Bahai Garden, Louis Parade z widokiem na Hajfę, Nazaretu, Acco, Jerozolimy oraz oczywiście – stolicy Izraela Tel Avivu. Wyjazd będziemy wspominały jeszcze długo… W naszej nielicznej grupce było sporo maturzystek, więc wyjazd był odskocznią od presji związanej z egzaminem próbnym i dał nam siłę na grudniowy czas nauki. Dziękujemy!